Dawno, dawno temu, czyli w średniowieczu, ludzie z Środkowej Europy do pilnowania dobytku i stad owiec używali psów zwanych hovawartami,
nie była to jednakże jednolita rasa. Hovawart w języku staroniemickim
oznacza dosłownie stróża podwórzowego, psa podwórzowego w dość szerokim
pojęciu; tak jak u nas słowo "brytan". A z racji pełnionych przez te psy
zadań - opieka nad owcami - nazywano je owczarkami.
W
tamtych , odległych czasach, owczarki jako takie były bardzo, a to
bardzo zróżnicowane. Np. owczarki z Turyngii i Saksonii były małymi,
żywymi psami o stromych kończynach, wilczoszarej sierści i małych
ostrych uszach. Zas owczarki z Wirtembergii i innych krain południa
Niemiec to psy nieco flegmatyczne, grubokościste, o silnej klatce
piersiowej i mocnym zadzie, i obwisłych uszach.
Kiedy
w XIX wieku w środkowej Europie w raz z rozwojem miast wzrosła
przestępczość, zrodziło się zainteresowaniem psem służbowym. W Niemczech
utworzył się Phylax, związek popierający hodowlę psów
owczarskich, w których widziano materiał na psa służbowego dla potrzeb
wojska i policji. Pomimo iż związek ten istniał tylko osiem lat, okazał
się bardzo użyteczny, albowiem zwrócił uwagę na wartość hodowlaną
tkwiącą w psach pasterskich. 3 kwietnia 1899 roku, rotmistrz Max Emil Friedrich von Stephanitz
Następnie Stephanitz rozpocząl poszukiwania suk o podobnym do Horanda eksterierze i charakterze; później zajął się systematycznym ocenianiem i selekcją szczeniąt pod kątem cech uznanych przez niego za porządane u psa służbowego. Swoje założenia hodowlane, wizję rasy zapisał w ponad 1000 stronicowej monografii rasy Der Deutsche Schäferhund in Wort und Bild (Owczarek Niemiecki w słowie i obrazie).
Na szczęście kres temu położyła pamiętna wystawa we Frankfurcie nad Menem w 1925 roku, którą , za sprawą Stephanitza, wygrał Klodo von Boxberg - pies niższy, głębszy, o kątowatych nogach i wydajnym kłusie. Klodo był tak całkowicie różny od swoich poprzedników i konkurentów, że w roku 1925 został uznany za linię demarkacyjną oddzielająca "starą krew" od "nowej krwi".
Horand von Grafarth był wzorcowym psem użytkowym. Dzięki Klodowi i jego potomkom, a w tym najsłynniejszemu Utz'owi von Haus Schütting, powrócono do wzorca.
I tak, od staruszka Horanda zaczęła się kariera owczarka niemieckiego. W ciągu tych niecałych 100 lat wzorzec owczarka zmieniał się niejednokrotnie, a to w celu uzyskania jak najlepszego i najwydajniejszego psa. Ostateczny wzorzec, miejmy nadzieję, został dopracowany i zatwierdzony przez WUSV (Weltunion der Vereine für Deutsche Schäferhunde) - Światową Unię Stowarzyszeń Hodowców Owczarka Niemieckiego w dniach 23 i 24 marca 1991 roku.
Opis zapożyczony ze strony: http://www.owczarek.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz